Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dlaczego patrzą na nas z góry

31 lipca 2009 | Publicystyka, Opinie | Zdzisław Krasnodębski
źródło: Rzeczpospolita
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

W kręgach zachodnich elit spotykamy antypolonizm ideologiczny. Odnajdziemy go w niemieckich mediach i na amerykańskich elitarnych uniwersytetach, w licznych publikacjach historyków i politologów oraz na portalach internetowych – pisze filozof społeczny

Czy rzeczywiście istnieje antypolonizm? Nikt nie przeczy, że istnieją uprzedzenia wobec Polaków, że w niektórych krajach rozpowszechnione są negatywne stereotypy nas dotyczące. W końcu każdy słyszał o „polish jokes” w USA czy nieprzyjemnych incydentach w Wielkiej Brytanii lub Niemczech.

Jednak mówienie o antypolonizmie wielu z nas wydaje się przesadą. Sugeruje bowiem, że mamy do czynienia nie z godnymi ubolewania przypadkowymi zdarzeniami, lecz ze stałą postawą czy nawet ideologią. Można przy tym zaobserwować pewną prawidłowość – im ktoś jest bardziej skłonny do przejmowania się uprzedzeniami Polaków wobec innych, im gorliwiej je piętnuje, tym bardziej bagatalizuje uprzedzenia innych wobec Polaków i antypolskie akty dyskryminacji.

Naturalnie nie powinniśmy niefrasobliwie szafować pojęciem antypolonizmu, nie powinniśmy przykładać nadmiernej wagi do jednostkowych zdarzeń czy przypadkowych wypowiedzi. Nie jest też antypolonizmem wszelki negatywny sąd o Polsce, nie jest nim także wszelka krytyka polskiej polityki lub reprezentantów państwa polskiego. Nie musi być nim również niechęć do poszczególnych Polaków, każdy nieprzyjazny gest i każde nieprzychylne słowo.

W końcu rzeczywiście nie brakuje wśród nas – podobnie jak wśród innych nacji – ludzi antypatycznych, obmierzłych, wulgarnych, uciążliwych, chamskich, tępych, niedomytych,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8384

Spis treści
Zamów abonament